
Kiedyś miałem konto na starej stronce, widzę że się pozmieniało.
Generalnie to czuję że coś odpracowałem. Wczoraj miałem takie perfidne Deja Vu i odczucie radości, że w końcu zakończyłem jakiś etap. Myślę że chodzi o akceptację i radość z tego ci się ma i w jakim miejscu się znajduje. Jest fajnie
Brakuje mi przyjaciół do wspólnych rozmów, gdyż z powodów rodzinnych mieszkam 45 km od miejsca gdzie się wychowałem. Ale pewnie znajdę ludzi o podobnych wibracjach. Bycie w świetle jest takie kojące i spokojne. Ach rozpływam się.
Mam nadzieję że to nie tylko efekt teobrominy, bo zajadam się często gorzką czekoladą. Jest taka smaczna hehe
Pozdrawiam ciepło