"horoskopy" z gazet czy innych źródeł medialnych, to kpina pod adresem astrologii. Nie da się ustalić takiego ciągu wydarzeń, aby odpowiadało to każdemu i to powszechnie wiadomo. Ot taka rozrywka.
Z greckiego
"hōrai" to godzina i właśnie to ona jest najważniejsza. Jest też niezbędna do sporządzenia horoskopu przez szanującego się astrologa. Układ ciał niebieskich wywiera wpływ na życie jednostek i w pewien sposób determinuje drogę życiową. Ja też badam to zagadnienie i poszukuję tego niezbędnego składnika, czyli godziny urodzenia. Ascendant to najważniejsza część takiego horoskopu, więc zastanawia mnie, na ile taki kosmogram bez tego szczegółu, odzwierciedla rzeczywistość.
Bycie wcześniakiem raczej nie będzie miało wpływu na horoskopowe kalkulacje. Potrzeba jest godzina. Tu pojawia się inne pytanie, w którym momencie godzina jest zanotowana. Przed czy po odcięciu pępowiny. Przed - bo dziecko już jest poza łonem matki, ale jeszcze z nią połączone, czy po - bo wtedy już funkcjonuje samodzielnie? A z jaką dokładnością ten czas notowany jest przez personel medyczny? Itd.
Temat czasu, kiedy dusza łączy się z ciałem, jest poruszany w klasyku Newtona
"Wędrówka Dusz" (książka na podstawie zapisów sesji hipnozy regresyjnej).
Mnie ostatnio zainteresowała
astrologia wedyjska, ale to dłuuugi temat...
