Obudzeni.net

Pisząc na tym forum sam zwalniam się z pracy, ale nie dbam już o to. Nie chce być taki jaki byłem przez sporą część życia. Nie chce już do tego wracać. Nie chce nikomu złe życzyć, nie chce uczestniczyć w gierkach zakładu.

Już jest za późno by się wycofać. Jak bieg przez błoto, już ociekasz nim i całe ubranie przylega do twego ciała, czasem czuć zimno i dyskomfort, ale ty biegniesz dalej. W końcu brakuje ci sił, ale nie poddajesz się. Nie ma odwrotu... do boju.

Każdy kto zajmuje się swoją działalnością, taka czy inną, może robić to dla zysku lub z potrzeby serca. Serce jest lepszym doradcą, choć nie zawsze jego droga jest łatwa.